• 01.jpg
  • 02.jpg
  • 03.jpg
  • 04.jpg
  • 05.jpg
  • 06.jpg
  • 07.jpg
  • 08.jpg
  • 09.jpg
  • 10.jpg
  • 11.jpg
  • 12.jpg
  • 13.jpg
  • 14.jpg
  • 15.jpg
  • 16.jpg
  • 17.jpg
  • 18.jpg
  • 19.jpg
  • 20.jpg

"Plaiul orheian"

Przed chwilą dostałem bezpłatny egzemplarz mołdawskiej gazety "Plaiul orheian", w której jest zamieszony wywiad jaki przeprowadził z nami jej redaktor naczelny. Gdy w Orchei szukaliśmy lekarza, który mógłby pomóc pogryzionej Arii zapoznaliśmy sympatycznego pismaka, który poprosił o kilka słów ... Teraz zrobił nam miłą niespodziankę i przesłał to, co napisał. Miałem nadzieję, że tekst ukaże się w bardziej przyjaznym języku np. rosyjskim. Niestety jest to mołdawsko języczna gazeta i nic nie jesteśmy w stanie zrozumieć ... Jeśli ktoś jest w stanie przetłumaczyć, chętnie skorzystamy z jego usług.

A z tego co pamiętam, to wywiad był o niespotykanych tu nigdy wcześniej rowerowych podróżnikach i ich niesamowitym orszaku ;) Opisujemy w nim skąd wziął się pomysł na rodzinną wyprawę, w której biorą udział małe dzieci - 8 letnia Weronika oraz 2 letnia Ariadna. Jest też wiele słów uznania dla mołdawskiej gościnności oraz co mocno zdziwiło naszego rozmówcę wiele ciepłych słów pod adresem mołdawskich kierowców. Przełamaliśmy w ten sposób, dogmatyczne twierdzenie o panującym tu, największym w świecie piractwie drogowym. Ciężko było mu dać wiarę, że czujemy się tutaj bezpieczniej niż w cywilizowanych krajach zachodnioeuropejskich. Największe jednak wrażenie na redaktorze zrobiły podróżnicze zdjęcia wyświetlane na ekraniku naszego aparatu fotograficznego ...

Top